Harriet Maxwell Macdonald and Andrew Corrie kupili loft w Soho w celu urządzenia go i sprzedania, jednak efekt końcowy spodobał im się na tyle, że postanowili porzucić sielskie życie w wygodnym domu jednorodzinnym i przenieść się do mieszkania na Manhattanie. Trudno im się dziwić- to wnętrze naprawdę zachwyca choć zastosowano w nim proste rozwiązania, bez fajerwerków- i takie najlepiej się sprawdzają!
A co kochają w tym domu dzieci? Mogą po nim jeździć na okrągło na rowerze pokonując nawet dłuższe trasy niż w pobliskim parku!
Duża wyspa kuchenna to kluczowy element kuchni...
We wnętrzu znalazły się antyki z duszą...
w salonie współczesne meble + stare lustro...
kuchnia w wersji minimal: prosta wyspa kuchenna i otwarte stalowe szafki- typowe rozwiązanie w stylu loft
uwielbiam klimat tego mieszkania...ten subtelny różofiolet,szarość i czerń. po raz pierwszy trafiłam na nie na stronce Ditte Isager, którą wprost ukochałam od pierwszego wejrzenia. oglądam jej zdjęcia jak mam zły humor i zawsze się poprawia:)genialne są jej zestawienia dwóch zdjęć... jak dla mnie-duże źródło inspiracji. polecam przekopanie stronki Ditte... szkoda dla świata że tak rzadko dodaje nowości. ściskam
OdpowiedzUsuń