Wnętrza francuskie mają jakiś wspólny punkt zaczepienia... Czy chodzi o to, że większość a nich zaaranżowana jest w pięknych wiekowych budynkach ze wspomnieniami? Może dlatego, że Francuzi mają smykałkę artystyczną we krwi...? A może to po prostu inne podejście do przestrzeni, z którym już przychodzą na świat...? Bardziej niż pewne jest to, że francuskie realizacje wnętrzarskie jeszcze nieraz zagoszczą na tym blogu, bo są one niewątpliwie godne podziwu (albo przynajmniej uwagi).
Nie wszyscy "czują" styl vintage, ale pani Josephine Gintzburger z pracowni Josephine Interior Design jest w nim zakochana i świetnie się w nim odnajduje! Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć jej wnętrz:
Długa wyspa kuchenna wylana z betonu to główny punkt odniesienia w domu.
Beton, drewno, meble z lat 60-tych i kryształowe żyrandole! Czegóż tu nie ma!
A jednak wszystko gra.
"Piękna" syrena zdaje się tęsknić za swoją krainą Kicz...
Sypialnia połączona z łazienką. Zamiast tapety na ścianie, tapeta na... obrazie.
Całość zdobią przedmioty-eksponaty niewiadomego przeznaczenia...
W łazience połączenie surowego betonu i zdobionej złoconej ramy...
...................................................................................................................................................................
Oto jak nadaje się starym domom nowoczesny charakter zachowując ich duszę!
Nie za pomocą obłożenia sidingiem...
Otwarty kominek z betonu w narożniku z białej cegły.
Piękne wiekowe łóżko-antyk.
Stalowa zabudowa w otwartej kuchni. Wszystkie produkty i naczynia wyeksponowane i łatwo dostępne (w obszernym domu na wsi spokojnie można sobie na to pozwolić).
Dodatki decydują o charakterze. To właśnie vintage!
Kolejna sypialnia zintegrowana z łazienką w betonie.
Meble i akcesoria w stylu loft: metalowe pojemniki i pięknie zardzewiałe szafki.
Zachwycające "okno na świat" w pokoju dziecka.
Biała cegła, stare drewniane skrzynie, betonowa posadzka, surowe lampy-żarówki: to loft w odsłonie wiejskiej.
...................................................................................................................................................................
W tym mieszkaniu mimo wyburzenia kilku ścian, zachowano z szacunkiem sztukaterie. Gipsowe gzymsy i rozety pozostały na swoich miejscach chociaż funkcjonalne rozwiązanie wnętrza uległo zmianie. Można? Można.
Ścianka działowa pomiędzy kuchnią, a salonem została częściowo przeszklona co sprzyja integracji i doświetleniu pomieszczeń.
Aranżacja małej kuchni. Wszystko się zmieści tylko należy odpowiednio rozplanować poszczególne jej elementy.
W salonie zachwyca "kącik wypoczynkowy" czyli siedzisko-sofa we wnęce.
Wprost z "Baśni 1001 i jednej nocy"...
...................................................................................................................................................................
Elegancka czerń plus uwodzicielski róż tworzą zgrany duet.
I nawet kiczowata lampka cudownie się tu odnajduje!
Nietypowe umiejscowienie typowego "ludwikowego" kinkietu- dzięki umieszczeniu go na innej niż
zwykle wysokości kinkiet mimo historycznej formy zyskuje współczesny charakter.
Manekin przeobraził się w ciekawy stojak na biżuterię...
W sypialni na bogato zdobionej barokowej tapecie powieszono przeszklone współczesne, dosyć specyficzne fotoobrazy...
... i jeszcze bardziej dziwaczne figurki...
...................................................................................................................................................................
W kuchni trzy różne rodzaje lamp idealnie grają ze sobą.
Czarna zabudowa kuchenna ze stalowym blatem...
...i metalowymi otwartymi regałami.
W łazience surowość betonu i bogactwo zdobień luster i żyrandola.
...................................................................................................................................................................
Poniżej wnętrze... no właśnie:
1. balansujące na granicy kiczu?
2. czy może jednak- już ją przekroczywszy?
(kanapy w kwiaty zrobiły chyba swoje...)
Lodówka Smeg w nietuzinkowym kolorze, a jakże!
Sypialnia to róże, kwiaty i złoto na tle bieli.
Oryginalne rozwiązanie otwartej na sypialnię łazienki: prysznic ukryty za niską ścianką, która tworzy również konsolę pod umywalkę.
...................................................................................................................................................................
Kolejne mieszkanie w tonie bardziej zachowawczym, jednak cały czas to vintage.
Uwaga: meble z lat 70-tych przeżywają obecnie swoją drugą młodość!
Wszystkie realizacje pani Josephine zdobią niebanalne fotografie.
W łazience białe płytki fazowane. Paryska klasyka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz